L’Escargot czyli Paryż klasycznie

O Paryżu napisano już wiele. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że warto tu przyjechać choćby na weekend. Zabytki, sztuka, kabarety, niekończące się korytarze Luwru, dostojne Notre Dame…

Jednak kiedy już przebrniemy przez wszystkie must see, warto zastanowić się nad must eat. Cudownie chrupiące bagietki, aromatyczne sery, wino, przypalone kasztany to jednak nie wszystko. Warto sięgnąć głębiej 🙂

Podczas ostatniego weekendu w Paryżu trafiliśmy do L’Escargot Montorgueil, restauracji, która – jak sama nazwa wskazuje – specjalizuje się w ślimakach. Inspiracja już nie po raz pierwszy przyszła od Andrew Zimmerna i jego programu telewizyjnego Bizzare Foods.

W menu znajdziecie m.in. serwowane po 6 lub 12 ślimaki z masłem truflowym (odpowiednio za 18 i 34 EUR), gotowane z foie gras (16 i 34 EUR), ślimaki w 3 smakach (czosnek, curry i blue cheese – 15 i 30 EUR) oraz w porcjach 6, 12 lub 36 tradycyjne ślimaki po burgundzku z czosnkiem i masłem pietruszkowym. Receptura na te ostatnie pochodzi z 1832 roku, a cena odpowiednio 12, 24 i 70 EUR.

Cena kieliszka rekomendowane wina do ślimaków to koszt od 7 do 11 EUR.

My zdecydowaliśmy się na tradycyjne ślimaki po burgundzku oraz te z foie gras. Pierwsze, pomimo historycznej receptury, nie odbiegały za bardzo od ślimaków, które jedliśmy następnego dnia za dokładnie połowę ceny (choć trzeba przyznać, że jedliśmy je w naprawdę dobrym i obleganym miejscu – szczegóły wkrótce)….

… ale te z foie gras…

…ehh…niebo w gębie. Delikatne, ale przy tym aromatyczne, naprawdę pyszne. I nie ma co narzekać na cenę, z foie gras łatwo nie znajdziecie w innych miejscach (a trochę tu powęszyliśmy :)).

Poza ślimakami w karcie są też inne dania – od steków, po ryby i aromatyczne sery. My jednak wybraliśmy dania z kategorii „mouth – watering” czyli żabie udka w maśle aromatyzowanym orzechami laskowi i smażoną pietruszką  (16 EUR)…

oraz klasyczną zupę cebulową zapieczoną pod grubą warstwą sera gruyere (14 EUR). Wybór trafiony w dziesiątkę 🙂

Przyznajemy, że nie próbowaliśmy tutejszych deserów, a to tylko dlatego, że w bezpośrednim sąsiedztwie jest najstarsza cukiernia w Paryżu… (więcej wkrótce:)).

Informacje praktyczne:

www.escargotmontorgueil.com

Lokalizacja – gastronomiczne zagłębie przy 38 Rue Montorgueil, bardzo blisko do stacji metra Les Halles.

Ceny – da się taniej, ale naprawdę warto tu wpaść choć raz – paragon poniżej (2 osoby dorosłe, 2 kieliszki wina).

Rezerwacja nie jest wymagana. Są miejsca dla palących.
Jest dość ciasno, ale jedzenie rekompensuje wszystko.
Bardzo miła obsługa – choć nie jest to obiektywna uwaga – trafiliśmy na przemiłą kelnerkę z Polski 🙂