Warszawa – smaki dzieciństwa

Nie planowaliśmy pisać za dużo o jedzeniu w mieście, w którym mieszkamy na co dzień. W Warszawie. Ale w odpowiedzi na zalewające teraz internet rankingi „najlepszych” lodziarni z kilku miesięczną tradycją, lodów tajskich czy kosmicznie nienaturalnie wyglądających ciastek… nie daliśmy rady siedzieć cicho i oto jest…

….nasz subiektywny przewodnik po warszawskich perełkach cukiernictwa.

Trzy miejsca, które nie uległy modzie na fikuśne ciastka i wyszukane smaki lodów, ale też przykład jednej porażki.

Smaki dzieciństwa

Są takie smaki z dzieciństwa, które pamiętamy całe życie. Szczególnie kiedy mamy trochę więcej niż 20+, kiedy pamiętamy cukierenki z duszą, dystrybutory z sodówka i żarówiaste soki w plastikowych torebkach foliowych. Lody pełne śmietany, rurki i gofry z prawdziwą bitą śmietaną czy sernik krakowski z lukrem i rodzynkami.

Najlepsze rurki, sernik krakowski i mazurek z kajmakiem


Rurki z Wiatraka
– nieprzerwanie od 1958 (przyznaje, że stałymi klientami jesteśmy dopiero od trzydziestuparu lat – ale to i tak chyba dobra rekomendacja ;-)). Rurki pierwsza klasa – najlepsze możliwe. W ofercie są też bardzo dobre gofry.

 Cukiernia Irena – uwielbiamy za sernik krakowski i najlepsze mazurki. Te ostatnie to podstawowy składnik naszej diety w okresie Wielkanocy. Limitowany, wiadomo – tylko raz w roku. Kajmakowy i orzechowy są najlepsze.

Zdjęcie ze strony cukierni.
Zdjęcie ze strony cukierni.

Lody tradycyjne

Jednak nie wszystkie miejsca jakie pamiętamy przetrwały, albo utrzymały tę samą jakość. Cukiernia w podwarszawskich Markach – kiedyś serwująca wyłącznie lody śmietankowe, kakaowe i dwa smaki owocowe w zależności od sezonu, już lata temu poszerzyła asortyment o niebieskie lody smurfowe i 20 innych równie nienaturalnych gatunków. Szkoda, bo do dziś pamiętam jak bolały nas zatoki gdy na czas jadłam 5 gałek lodów… Myśleliśmy, że już nigdy nie zjemy tak dobrych lodów w Warszawie (i okolicach).

Jednak kilka lat temu przypadkiem trafiliśmy do małej cukierenki na warszawskich Szcześliwicach. Niepozorny lokal na Dickensa 17a serwuje najlepsze lody w okolicy (wg. nas najbliższa konkurencja jest dopiero na Warmii, a dokładnie tu).

W ofercie znajdziecie 5 smaków – śmietankowe, kakaowe i trzy z owocami. Lody wytwarzane są wyłącznie z naturalnych składników. Zero chemii i barwników. 

Dbajmy o te miejsca. Zaglądajmy, jedzmy, piszmy o nich. Niech trwają jak najdłużej. W kwestii lodów nie ma kompromisów – mają być kakaowe, nie smerfowe!

Informacje praktyczne:

Lody tradycyjne
ul. K. Dickensa 17a, Warszawa
godz. otwarcia:
poniedziałek – nieczynne
wtorek – piątek 10-18
sobota – niedziela 9-16

Cukiernia Irena

www

ul. Zakopiańska 20, Warszawa
godz. otwarcia:
poniedziałek – piątek 9-19
sobota – niedziela 9-18

Rurki z Wiatraka

www

ul. Grochowska 210/212
godz. otwarcia:
poniedziałek – piątek 11-19
sobota 11-16
niedziela 11-17