Kuchnia hiszpańska pełna jest smaków, kolorów i zapachów. Można ją odkrywać na wiele sposobów i w wielu miejscach – od wykwintnych restauracji po proste bary z tapas czy lokalne bazary i targowiska.
W samej tylko Barcelonie jest około czterdzieści bazarów z produktami spożywczymi. W całej Hiszpanii na pewno kilkaset. Od wielkich hal targowych, po małe, kilkunastostoiskowe targowiska. Historia wielu z tych miejsc sięga nawet kilku wieków wstecz. Cześć usytuowana w zabytkowych budynkach przez lata przekształciła się jednak z tradycyjnych targowisk w nowoczesne centra rozrywki i gastronomii na wysokim poziomie. W jednych kupicie produkty wyłącznie na wynos, w innych znajdziecie po kilkanaście restauracji i barów.
W ciągu dwóch tygodni w Hiszpanii odwiedziliśmy dziesięć bazarów. Trzy w Barcelonie, cztery w Madrycie, dwa w Walencji i jeden, ale za to największy, w Bilbao. Na bazar warto wpaść nie tylko kiedy macie wynajęty apartament z kuchnią (choć tę opcję przetestowaliśmy i bardzo polecamy), ale także aby po prostu skubnąć coś pysznego, kupić kulinarne pamiątki czy zwyczajnie nacieszyć oczy…
Przeczytajcie i wybierzcie ten, na który udacie się sami następnym razem.
Warto zwrócić uwagę na to, że nawet jeśli dany bazar otwarty jest cały dzień, typowe stoiska spożywcze z reguły działają tylko do ok. 15tej. W późniejszych godzinach lub w niedzielę działają zazwyczaj tylko bary i restauracje.
1. Barcelona – Mercat de la Boquería
Mercat de la Boquería jest największym i najbardziej znanym z barcelońskich bazarów. Położony w samym sercu miasta tuż koło zatłoczonej La Rambli, z której rozpędzony tłum wartkim nurtem wlewa się do środka, robi spustoszenie i wypływa gdzieś z boku … przy okazji zostawiając tu niemały grosz.
Ceny są raczej wysokie, a przynajmniej dużo wyższe niż na pozostałych odwiedzonych przez nas marketach. Trzeba jednak przyznać, że miejsce to jest bardzo fotogeniczne. Flesze błyskają przy każdym stanowisku, a sprzedawcom zdaje się to nie przeszkadzać. Może po prostu przywykli do tego rodzaju klienteli.
Jest to idealne miejsce na kupno kulinarnych pamiątek kiedy nie macie czasu lub ochoty ruszyć się poza centrum. Na miejscu działa kilka barów i restauracji, można tu też kupić małe przekąski na wynos – soki, sałatki czy też np. zapakowane w papierowy rożek plastry dojrzewającej szynki, chorizo i różnego rodzaju serów.
Na terenie marketu działa także szkoła gotowania.
Adres:
La Rambla 91
Godziny otwarcia:
8.00 – 20.30 od pon. do sob.
Nd. nieczynne
Najbliższe metro: Liceu
2. Barcelona – Mercat de la Llibertad
Idealne miejsce na zakupy jeśli macie w swoim lokum kuchnię. Turystów praktycznie tu nie ma, ilość stoisk i powierzchnia bazaru raczej niewielka, ale jest wszystko co potrzeba – od pieczywa, po wędliny, świeże mięso, jajka, sery, owoce i pięknie ułożone warzywa.
Ceny bardzo rozsądne, bo nie wyśrubowane pod turystów. Jeden minus – nie nastawiajcie się na robienie zdjęć. Nawet po zrobieniu sporych zakupów sprzedawcy godzą się wyłącznie na zdjęcia z daleka.
Na miejscu ani w pobliżu nie ma barów i restauracji, więc zakupy albo do domu albo do zjedzenia na pobliskiej ławce 🙂
Adres:
Plaça de la Llibertat 27
Godziny otwarcia:
8.00 – 20.30 od pon. do pt.
Sob. 8.00 – 15.
Nd. nieczynne.
Najbliższe metro: FGC Gràcia
3. Barcelona – Mercat de Santa Caterina
Drugi co do wielkości bazar w Barcelonie, nasz zdecydowany numer jeden, zarówno ze względu na ilość jak i jakość produktów, przyjazną atmosferę (nikt nie zabroni cyknąć kilku zdjęć), a co najważniejsze – nadal zdrową relację liczby turystów do odwiedzających go Hiszpanów.
Wybór produktów jest ogromny. Od trufli, przez wszelkie owoce morza i mięsa, niezliczone przekąski jak małe pakieciki z szynką, serami czy kiełbaskami, koreczki śledziowe i pikle. Jest też sporo gotowych dań do odgrzania – krokiety, naleśniki, i im podobne.
Na terenie bazaru działa kilka barów. Nam najbardziej spodobał się zatłoczony Bar Joan. W sobotnie przedpołudnie musieliśmy poczekać dobrą chwilę na miejsce…ale było warto. Wzdłuż baru ciągnie się długa lada pełna różnego rodzaju tapas. Polecamy kalmary smażone na maśle – obłędne 🙂
Adres:
Avinguda de Francesc Cambó 16
Godziny otwarcia:
7.30 – 15.30 pon./śr./sob.
7.30 – 20.30 wt./czw./pt.
Nd. nieczynne.
Najbliższe metro: Jaume I
4. Bilbao – Mercado de la Ribera
W 1990 roku Mercado de la Ribera został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako największy i najlepiej zaopatrzony kryty market Europy. Jego powierzchnia budowlana wynosi 10 tysięcy metrów kwadratowych.
Położona na brzegu rzeki budowla istotnie jest imponująca zarówno z zewnątrz jak i w środku. Jednak rozrzucone na dwóch piętrach stoiska jakby giną na tej ogromnej przestrzeni.
Mercado de la Ribera to najlepsze miejsce na zakupy świeżych ryb, owoców morza, warzyw, mięs i lokalnych serów w całym Kraju Basków. Na miejscu działa także kilka barów i restauracji. I wielki plus – turystów jak na lekarstwo.
Adres:
Erribera Kalea, s/n, 48500 Bilbao
Godziny otwarcia:
8.00 – 14.30 pon.
8.00 – 14.30 i 17.00 – 20.00 wt – pt.
8.00 – 15.00 sob.
Nd nieczynne.
5. Madryt – Mercado de San Miguel
Zlokalizowany w samym sercu Madrytu, tuż przy Plaza Major, market tętni życiem przez cały dzień.
To przede wszystkim miejsce spotkań, koncertów i wszelkich wydarzeń kulturalnych. Na miejscu przeważają bary i restauracje. Miejsc na typowe zakupy jest zaledwie kilka, ale na pewno da się tu dobrze zjeść i kupić kilka kulinarnych pamiątek.
Adres:
Plaza de San Miguel, s/n 28005 Madryt
Godziny otwarcia:
10.00 – północ pon./wt./śr./nd.
10.00 – 2.00 czw./pt./sob.
6. Madryt – Mercado de San Fernando
Otwarty w 1944 roku bazar znajduje się tuż koło największego ulicznego marketu w Madrycie – El Rastro. Zachęceni tym faktem i mając już mało czasu, postanowiliśmy odwiedzić oba miejsca w niedzielne przedpołudnie (Pchli Targ El – Rastro działa wyłącznie w niedziele). Niestety, w niedzielę San Fernando świecił pustkami. Choć widać w nim potencjał i z pewnością da się tu zrobić porządne zakupy, to jednak w niedzielę działały wyłącznie dwa bary, księgarnia i dosłownie kilka stanowisk na szybkie zakupy.
Adres:
Calle de Embajadores, 41, 28012 Madryt
Godziny otwarcia:
9.00 – 14 i 17 – 21 pon.
9.00 – 21.00 wt. – czw.
9.00 – 23.00 pt. – sob.
11.00 – 17.00 nd.
7. Madryt – Mercado San Antõn
Położony w znanej z życia nocnego dzielnicy Chueca, market świetnie wpisuje się w jej klimat. O ile na parterze działa ponad 20 stoisk ze świeżymi produktami i daniami na wynos, o tyle na piętrze tłoczą się czynne do północy restauracje, bary z tapas i puby.
Kolorowo i nowocześnie. Częściej spotkacie tu zabieganych yuppies, choć i hiszpańskie gospodynie domowe też czasem przemkną.
Adres:
Calle de Augusto Figueroa, 24B, 28004 Madryt
Godziny otwarcia:
10.00 – północ – codziennie
8. Madryt – Mercado Antón Martín
Ozdobiony pięknym graffiti rynek działa od 1941 roku. Bardzo dobrze zaopatrzony – ponad 60 stoisk w tym ze świeżymi produktami, ale też butami, odzieżą i zastawą stołową. Działa tu także kilkanaście barów i restauracji, więc jest w czym wybierać.
Adres:
Santa Isabel 5, 28012 Madryt
Godziny otwarcia:
9.00 – 21.00 pon. – pt.
9.00 – 15.00 sob.
Restauracje czynne 9 – 23.30 pon. – sob.
Najbliższe metro: Antón Martín
9. Walencja – Mercat Municipal del Cabanyal
Położony dość daleko od centrum Walencji, ale dla nas akurat był – najbliższym i najlepiej zaopatrzonym „spożywczym” w okolicy.
Bardzo lokalny i bardzo dobrze zaopatrzony market. Jeśli jednak macie ochotę na świeżą rybę – zaplanujcie zakupy na inny dzień niż poniedziałek. W pierwszy dzień tygodnia wszystkie 22 stoiska z rybami są nieczynne! Na miejscu działa jeden bar, zero hipsterów, zero turystów, sami lokalsi 😉
Adres:
Carrer de Marti Grajales, 4, 46011 Walencja
Godziny otwarcia:
7.00 – 14.30 pon. – czw. i sob.
7.00 – 20.30 pt.
10. Walencja – Mercat Central
Jeden z największych (8160 metrów kwadratowych), a na pewno najpiękniejszy z odwiedzonych przez nas marketów.
W obecnym budynku bazar działa od 1928 roku. Wcześniej działał tu odkryty Mercado Nuevo, który zwyczajnie z czasem stał się zbyt mały.
Nie ma wątpliwości, że Mercat Central jest jednym z najbardziej atrakcyjnych i najczęściej odwiedzanych budynków w Walencji. Pomimo jednak, że jest istotną atrakcją turystyczną miasta, przede wszystkim jest świetnym miejscem na zakupy – od warzyw i owoców, przez oliwy, wina, mięsa, suszone szynki i pyszne sery po ceramikę i artykuły gospodarstwa domowego.
Znajdziecie tu także ogromny wybór ryb i owoców morza. Sama cześć rybna zajmuje obecnie 1400 metrów kwadratowych. Imponujące? O tak. Choć niegdyś cała podziemna kondygnacja – dziś zamieniona na parking – była miejscem największej w okolicy aukcji rybnej.
Tuż przy wejściu do marketu znajdziecie świetną cukiernię L’Orxateria specjalizacją się w horchacie (słodki napój z migdałów ziemnych) i churros (więcej o hiszpańskich churros wkrótce).
Adres:
Plaza Ciudad de Brujas, s/n, 46001 Walencja
Godziny otwarcia:
7.00 – 15.00 pon. – sob.
