Położone w okolicach Busan, Gyeongju zwane jest często „Muzeum bez ścian.” Jest tu więcej grobowców, świątyń i buddyjskich posągów niż w jakichkolwiek innych częściach Korei Południowej. Warto wpaść tu na cały dzień, najlepiej autobusem z Busan (1h, 2400 wonów/osoba – dane na 05/2015). Jednak nie tylko dla zabytków.
Gyeongju słynie także z fasolowych ciastek zwanych hwangnam bread (황남빵 lub po prostu gyeongju bread). Zostały one uznane za lokalną specjalność przez koreański rząd. Pierwsze ciastka zostały upieczone w 1939 roku przez Choi Yeong-hwa z Hwangnam-dong, Gyeongju. Dziś wypieka je wiele piekarni w mieście, ale nadal robione są wyłącznie ręcznie, bez sztucznych dodatków i słodzików. My za cel podróży obraliśmy sobie właśnie jedną z takich lokalnych piekarni.
Ciasto zrobione jest z mąki pszennej i jajek, a ponad 70% ciastka stanowi bardzo słodkie nadzienie z czerwonej fasoli. Smakują świetnie, choć są naprawdę bardzo słodkie 😉
A kiedy już mamy prowiant, możemy się zabrać do zwiedzania pozostałych atrakcji Gyeongju. Miejsca, które koniecznie trzeba (naszym zdaniem) zobaczyć to:
- Świątynia Bulguk-sa – wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, tu dodatkowo pięknie przybrana z okazji zbliżających się urodzin Buddy
Dojazd autobusami nr 10 lub 11 z centrum Gyeongju (16 km, 1800 wonów w jedną stronę). Opłata za wstęp – dorośli – 5000 wonów, otwarte codziennie, godziny otwarcia różnią się nieco w zależności od pory roku, ale najlepiej wybrać się 8 a 17.
- Tumuli Park, w którym znajdziecie 23 grobowce monarchów i członków rodziny Królestwa Silla. Z zewnątrz grobowce wyglądają jak porośnięte trawą, zielone pagórki. W parku znajdują się ławki i źródełka z pitną wodą. Miłe miejsce na odpoczynek.
Opłata za wstęp do parku – 2000 wonów od osoby, czynne od 9 do 22 (w chłodniejsze dni tylko do zachodu słońca).
Jeśli wystarczy Wam czasu i chęci, tu znajdziecie więcej informacji o tym co jeszcze warto zobaczyć w Gyeongju i okolicach: http://english.visitkorea.or.kr/enu/ATR/SI_EN_3_6.jsp?cid=1915666
